Aktualizacja: Kwiecień 2024

Monitor oddechu to niezwykle przydatne urządzenie, które może uratować zdrowie i życie dziecka. Wbrew obiegowej opinii, tego typu urządzenia nie są dedykowane jedynie dla malców, znajdujących się w tzw. grupie ryzyka. Jaki monitor oddechu kupić? Na jakie cechy urządzenia należy zwrócić uwagę?

Zespół nagłej śmierci łóżeczkowej to dość rzadko występujące zjawisko, dotyczące przede wszystkim dzieci z tzw. grupy ryzyka, czyli wcześniaków i malców z niską masą urodzeniową. Wszyscy rodzice, którzy obawiają się wystąpienia bezdechu u swojej pociechy, powinni zaopatrzyć się w czujnik oddechu. Powiedzmy sobie szczerze, żaden rodzic nie ma możliwości nieustannego doglądania maleństwa w trakcie snu, tym bardziej że niemowlak może przespać nawet 15-16 godzin w ciągu doby. Sensor oddechu daje poczucie bezpieczeństwa, a w przypadku wystąpienia kryzysowej sytuacji, może uratować życie maleństwa.

 

Dla kogo przeznaczony jest detektor oddechu? Jak działa takie urządzenie?

Monitor oddechu dla niemowląt przeznaczony jest przede wszystkim dla malców, którym w największym stopniu zagraża zespół nagłej śmierci łóżeczkowej. W tej grupie należy wymienić nie tylko dzieci urodzone zbyt wcześnie i z niską masą urodzeniową, ale także:

  • dzieci z wrodzonymi wadami serca,
  • dzieci z niską punktacją w skali Apgar,
  • dzieci mające kłopoty z oddychaniem
  • dzieci z rodzin, w których występowały przypadki bezdechu

Nie można jednak powiedzieć, że obecność w grupie ryzyka jest jedynym wskazaniem do korzystania z niezwykle przydatnego urządzenia, jakim jest monitor oddechu dziecka. Problemy z oddychaniem mogą pojawić się nawet u zupełnie zdrowego dziecka. Malec może przecież nie radzić sobie z ulewającym się pokarmem czy ze zbyt ciężką kołderką. Istnieje też ryzyko zadławienia lub zablokowania dróg oddechowych przez połknięty przedmiot.

Monitory oddechu, wbrew temu, co sugeruje ich nazwa, tak naprawdę nie mierzą samego oddechu, a jedynie ruchy klatki piersiowej i brzuszka malca, które pojawiają się w trakcie oddychania. W ten sposób urządzenie może określić moment, w którym nastąpiło zatrzymanie oddechu, kiedy oddech staje się nieregularny lub zbyt płytki. W takim przypadku inicjowany jest alarm, który obudzi nie tylko rodziców, ale i malca (dziecko wybudzone z głębokiego snu najprawdopodobniej samo zacznie oddychać, o ile przyczyną problemu jest bezdech). Poszczególne modele różnią się między sobą parametrami i zastosowanymi rozwiązaniami. Na co zatem warto zwrócić uwagę?

 

Jaki monitor oddechu – z certyfikatem czy bez?

Przyglądając się obecnym na rynku modelom, łatwo można zauważyć, że niektóre monitory oddechu są certyfikowane jako urządzenia medyczne. Co to oznacza dla użytkownika? Stosowna certyfikacja świadczy o tym, że czujnik oddechu dla niemowląt został poddany testom klinicznym, w ramach których udowodniona została skuteczność działania danego modelu. Poza tym certyfikacja potwierdza najwyższy stopień bezpieczeństwa tego typu urządzeń. Niemal wszystkie modele z naszego zestawienia mają certyfikację dla urządzenia medycznego. Wyjątkiem jest model Angelcare Ac-300. Czy to oznacza, że nie warto brać go pod uwagę? Otóż nie. Z dwóch powodów. Po pierwsze, brak certyfikacji nie oznacza, że czujnik bezdechu nie został poddany testom przed dopuszczeniem go do sprzedaży. Te najprawdopodobniej zostały wykonane przez samego producenta, nie przez odpowiednią jednostkę badawczą. Certyfikacja jest kosztownym procesem, zatem jej brak przekłada się na niższą cenę zakupu. W związku z tym jest to dobra propozycja dla rodziców, którzy nie mogą pozwolić sobie na zakup modelu z certyfikatem.

 

Monitory oddechu – jaki model wybrać? Z matą czy na pieluszkę?

Czujnik oddechu dziecka może charakteryzować się różną konstrukcją. Na rynku funkcjonują dwa rodzaje takich urządzeń – stacjonarne i bezpośrednie, które lepiej nadają się do przenoszenia z miejsca na miejsce, np. podczas podróży.

W pierwszym przypadku monitor oddechu dla noworodka składa się z dwóch elementów – z jednostki centralnej i ze specjalnej maty. Mata oddechu umieszczana jest między materacem a dnem łóżeczka. Drugim elementem jest tzw. centralka, która de facto jest “mózgiem” urządzenia. Mata monitorująca oddech dziecka zbiera informacje na temat częstotliwości i stopnia ruchów klatki piersiowej i brzuszka, a następnie wysyła je do jednostki centralnej, która dokonuje ich analizy. W razie konieczności urządzenie zainicjuje alarm.

Bezpośredni kontroler oddechu noworodka zakładany jest na pieluszkę. Takie urządzenie można łatwo zabrać w podróż, a według deklaracji producentów, modele tego typu charakteryzują się znaczną dokładnością, co ma wynikać z faktu, że monitoring oddechu prowadzony jest przez sensor, który ma bezpośredni kontakt z ciałem dziecka.

Nie da się udzielić jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, który wybór jest lepszy. Jeżeli monitor oddechu dla dziecka ma być używany wyłącznie w domu, mata monitorująca oddech dziecka będzie trafnym wyborem, ponieważ nie styka się bezpośrednio z ciałem dziecka, a co za tym idzie – nie stwarza dyskomfortu. Monitor oddechu na pieluszkę sprawdzi się lepiej, gdy maleństwo nie śpi wyłącznie we własnym łóżeczku. Przygotowane zestawienie obejmuje modele z matą monitorującą. Wyjątkiem jest Snuza Hero MD – ten czujnik należy zakładać bezpośrednio na pieluszkę.

 

Monitor oddechu – jaki wybrać? Ważny jest typ alarmu

Nawet najlepszy monitor oddechu nie spełni swojej funkcji, jeżeli alarm nie zostanie usłyszany przez rodziców. Nie ma przecież gwarancji, że emitowany dźwięk wybudzi maluszka z głębokiego snu. Alarm powinien być zatem wystarczająco donośny, ale jednocześnie nie powinien przestraszyć dziecka. Większość modeli z naszego zestawienia emituje dźwięk o natężeniu 85 dB, co należy uznać za optymalną wartość. w przypadku modeli Angelcare Ac-300 i Baby Control BC-200, producenci nie udostępniają danych na temat tego parametru. Przydatnym dodatkiem jest dodatkowy alarm wibracyjny. Takie rozwiązanie sprawia, że monitor oddechu niemowlaka działa stymulująco, gdy wykryje bezdech lub spłycony oddech. Z polecanych modeli, takie udogodnienie oferuje Snuza Hero MD.

 

Jaki monitor oddechu kupić? Z zasilaniem bateryjnym czy sieciowym?

Czujnik oddechu dla noworodka to urządzenie ratujące życie, zatem musi działać niezawodnie w każdej sytuacji. Z tego względu, lepszym wyborem są modele z zasilaniem bateryjnym. Urządzenia z zasilaczem są uzależnione od dostaw energii elektrycznej. Zawsze istnieje też ryzyko wypięcia przewodu. Poza tym, choć producenci dokładają wszelkich starań, żeby nie doszło do takiej sytuacji, zawsze istnieje ryzyko porażenia malca wysokim napięciem. Właśnie te względy zadecydowały o tym, że ranking monitorów oddechu obejmuje wyłącznie modele z zasilaniem bateryjnym.

 

Monitor oddechu – który wybrać? Kluczowy parametr to częstotliwość oddechu i czas bezdechu

Dobry czujnik oddechu dla dziecka to nie taki, który reaguje w tej samej chwili, w której wykryje nieprawidłowość. Takie modele charakteryzują się bowiem bardzo dużą podatnością na fałszywe alarmy, co wprowadza niepotrzebny stres, a w konsekwencji – usypia czujność rodziców. Polecane modele reagują po 20-sekundowym czasie bezdechu, co pozostawia bardzo duży margines bezpieczeństwa, w którym rodzice mogą podjąć niezbędne działania. Zależnie od modelu, częstotliwość została ustalona na 8 lub 10 oddechów na minutę, co także stanowi bardzo bezpieczną wartość.

 

Monitor oddechu – jaki kupić? Podsumowanie

Najpewniejszym i najbezpieczniejszym wyborem są modele zasilane bateryjnie. Cała reszta parametrów, jak choćby typ czujnika, powinna być dobrana stosownie do indywidualnych potrzeb. Wskazane jest, żeby czujnik oddechu był certyfikowany jako urządzenie medyczne, jednak jeżeli ograniczone możliwości finansowe wykluczają zakup takiego modelu, w zestawieniu znajduje się dobrej klasy sensor oddechu bez certyfikatu. Warto zapamiętać, że nawet najlepszy czujnik oddechu nie zastąpi jednak rodzicielskiej czujności. Tego typu urządzenia mają zapewnić spokój i bezpieczeństwo, nie zwalniają jednak z opieki nad dzieckiem.